psy:koty:gryzonie:konie:ryby:terrarystyka:SB-dla zarejestrowanych!

Homa S

Witam, moja kotka już ma dwa lata, to pełny życia i ruchu wspaniały kociak, tyle, że ostatnio dziwnie się zachowuje, nie daje się wziąść na ręce. Jeszcze trzy dni temu sama przychodzila a teraz nie wiem co się z nią dzieje, chowie się po kontach nie przychodzi i unika mnie i męża. Sprawdziłam czy nie ma jakiegoś ugryzienie ale nic nie zauwazylam, strasznie warczy jak sie ja glaszcze po grzbiecie a jak po ogonie to normalnie chce nas "zjeść" Sad dodaje, że nie jest w ciąży, gdyż od czasu porodu małych kociaków nie miała godów. Pomóżcie mi bo nie wiem już co mam robić jak jej pomóc

GlodnyZwierzak_pl · Wysłany: Wto 16:06, 18 Mar 2014 Temat postu:

Może kotka przechodzi ruję przez miewa różne humory lub zjadła coś szkodliwego. W jakim wieku w ogóle jest? Jeżeli w dalszym ciągu będzie się tak zachowywać to warto udac się z nią do weterynarza.

runik

Koniecznie do lekarza. Mój kolega miał podobny problem z kotem i okazało się, że miał guzka

taiwetta

I jak z kotką? Jest poprawa? Ja też mam do Was prośbę. Moja kotka od jakiegoś czasu podgryza mi kwiaty. Jestem przerażona, bo boję się, że coś jej się po nich stanie. Nie mam ich gdzie przed nią ukryć, bo są to [link widoczny dla zalogowanych]. Czy znacie jakieś skuteczne metody, żeby ją tego oduczyć?

Iwona07

mój kotek wczoraj zdechł... ktoś mnie pocieszy ? płaczę cały dzień

taiwetta

Bardzo mi przykro. Wiem, co czujesz bo sama przez to przeszłam nie raz. Najgorsza jest ta pustka w domu. Nikt Ci się nie plącze pod nogami... Iwono głowa do góry! Może przygarniesz nowego kociaka?

rekotka

Ojej, przykro mi Sad

. Straszne jest jak odchodzi nasz kochany pupilek Sad

(

barbaran

Zawsze trudno jest się pogodzić z utratą zwierzaka, z którym byliśmy zżyci ;(.

Wet_CBDNA_pl

A co powiedział weterynarz,co okazało się przyczyną? Podaj jak najwięcej szczegółów jeżeli możesz,tak warto to po prostu wiedzieć. Jednocześnie bardzo Ci współczuję,doskonale wiem jak to jest stracić najlepszego przyjaciela,pupila...

kociaara

Łączę się z wyrazami smutku, ja swojego Teofila pożegnałam 2 tyg. temu Sad

Lisek · Wysłany: Czw 12:12, 31 Mar 2016 Temat postu:

Idź z nią najlepiej do weterynarza. Daj znać jak już wrócisz Smile

Pozdrawiam

Bravo25

Ma iść doo weterynarza z martwym kotem? czy ty jesteś normalny?

wiolka

Brak słów. Jesteśmy myślami z Tobą.

wioletka99

Biedny kociak:c Juz lepiej?