Autor |
Wiadomość |
may34 |
Wysłany: Pon 19:13, 25 Kwi 2016 Temat postu: |
|
Biedne samotne pupile |
|
|
Urukhack |
Wysłany: Czw 14:06, 03 Mar 2016 Temat postu: |
|
Schronisko nie jest najgorsze, ale mogliby mieć lepsze warunki dla zwierząt. Jednak rozumiem, ze moga nie miec na to pieniędzy. |
|
|
kryt56 |
Wysłany: Czw 12:27, 05 Lis 2015 Temat postu: |
|
super schronisko |
|
|
dominika11111 |
Wysłany: Czw 15:39, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
byłam w tym schroniku jest bardzo fajne, znalazam tam nawet pieska dla mojego dziecka
-----------
kursy zawodowe wrocław |
|
|
Nineku |
Wysłany: Pon 11:44, 16 Sie 2010 Temat postu: bezdomny kocurek |
|
Hej,mieszkam w Kluczborku. Na mojej ulicy od paru lat koczował bezdomny kocurek, grzeczny i wbrew pozorom ułożony. Zdarzało się, że podczas zimy osoby starsze przygarniały go na jakiś czas i karmiły. W okresie letnim również po klatkach schodowych znaleźć mógł do zjedzenia.
Jak wiadomo, na osiedlu roi się od różnych ludzi, dzieci czy młodzieży, która różnie zachowuje się.
Wczoraj wieczorem, podczas kontaktu z nim, zwykle wskakiwał siedzącym na ławce na kolana, łasił się i przyjaźnie witał, skulony pod samochodem,sprawiał niepokojące wrażenie. Z pyszczka toczyła mu się ciecz i nie chętnie podszedł. Podczas gdy pozostawiono mu jedzenie, agresywnie odniósł się, nie krzywdząc nikogo,a wydając warkot i uskakując w pobliski krzak, gdzie pozostał obserwując ludzi.
Odniosłam wrażenie,że dosyć sporo stracił na wadze.
Nie wyglądał dobrze.
Nie stać mnie an zapewnienie mu opieki medycznej, sama mam już jednego kocurka i nie zapewnię mu dachu nad głową. Nikt nie zaoferował pomocy,a boję się, że może agresywnie odnieść się do wszędobylskich dzieci,a wtedy czeka go tylko uśpienie.
Nie wiem,co można w takiej sytuacji zrobić, czy można by umieścić go w schronisku? |
|
|
KaŚka |
Wysłany: Pon 14:39, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Sylwia - ja do najbliższego schroniska mam 50km, do Opola i prawie 60km do Wielunia.
Też nie jest czasem łatwo.Ale trzeba chcieć, później to już z górki (prawie) |
|
|
Sylwia |
Wysłany: Pon 14:26, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Ja też bym chciała pomagać w schronisku, ale u mnie w okolicy to nawet schronisk nie ma |
|
|
KaŚka |
Wysłany: Sob 20:13, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
No pewnie, że warto
Ja wprawdzie jestem wolonatriuszką w schronisku w Wieluniu, ale każda pomoc się przyda. Nie ważne w jakim mieście.
Jeśli możecie to pomóżcie! Proszę |
|
|
Zuzia |
Wysłany: Pią 22:04, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Pójdziesz,przedstawisz się,powiesz,co mogłabyś robić.Myślę,że każda taka osoba się przyda tym bardziej teraz,gdy schroniska są przepełnione. Warto spróbować. |
|
|
easy |
Wysłany: Pią 17:19, 19 Wrz 2008 Temat postu: :( |
|
mieszkam w Opolu , i mam nie daleko do schorniska , ale kurcze nie wiem czy sie tam trzeba zapisac czy jak..bo chcialabym czasem wyjsc z jakims psem , albo pobawic sie z tymi kotami , sama mam 3 psy i szczura |
|
|
dominia16 |
Wysłany: Wto 21:13, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
Zuzia napisał: | dominia16 napisał: | Zuzia napisał: | Ja jak jestem w schronisku,czuję,że wstydzę się tego,że jestem człowiekiem.... |
Czemu??? |
Bo ludzie to najgorszy gatunek?Bo to właśnie przez ludzi te zwierzęta są w schroniskach?Bo to właśnie przez ludzi zwierzęta w nich umierają? |
Ja wiem, tylko myślałam, ze o coś innego Ci chodzi Zuza.
Smutno mi to czytac |
|
|
Zuzia |
Wysłany: Wto 19:53, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
dominia16 napisał: | Zuzia napisał: | Ja jak jestem w schronisku,czuję,że wstydzę się tego,że jestem człowiekiem.... |
Czemu??? |
Bo ludzie to najgorszy gatunek?Bo to właśnie przez ludzi te zwierzęta są w schroniskach?Bo to właśnie przez ludzi zwierzęta w nich umierają? |
|
|
dominia16 |
Wysłany: Wto 18:08, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
Zuzia napisał: | Ja jak jestem w schronisku,czuję,że wstydzę się tego,że jestem człowiekiem.... |
Czemu??? |
|
|
Zuzia |
Wysłany: Wto 17:18, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ja jak jestem w schronisku,czuję,że wstydzę się tego,że jestem człowiekiem.... |
|
|
dominia16 |
Wysłany: Pią 20:54, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ja jak jeżdżę do schroniska podarowac cos tym biednym zwierzakom to zawsze becze |
|
|