psy:koty:gryzonie:konie:ryby:terrarystyka:SB-dla zarejestrowanych!

Zuzia

Gdzieś czytałam,że psy z "drugiej ręki" kochają ludzi bardziej niż np. te,które od urodzenia żyją w dogodnych warunkach. Moim zdaniem to prawda. A Waszym? Skąd macie swoje psiaki?

Milka

Możliwe, że jest to prawda, ale połowiczna. Nie jest tak zawsze. Bardzo często jest tak, że pies "z pierwszej ręki" jest bardziej przywiązany niż psiak ze schroniska, czy oddany przez właścicieli.

Zuzia

No właśnie,może zależy jaki psiak jest. Wink

Np. jak był źle traktowany przez poprzedniego właściciela ,a my okażemy mu miłość,on to odwzajemni. Nie mówię,że psy z hodowli,czu urodzone w domu mniej kochają Smile

Ada- wojowniczka

Moja Rottweilerka przyszła do mnie z okropnych warunków, ale miała 1,1 miesiąca... Wink

Zuzia

Ale pewnie,coś pamięta,zwierzaki to nie takie jełopy jak ludzie Laughing

Ada- wojowniczka

Napewno...

Milka

Nie bądźcie akie pewne.
Nawet jeśli pamięta, to bardzo mało.

Zuzia

Przecież ja wiem Wink

.
Dobra,ale wracamy do tematu. Smile

merlin

Moim zdaniem, jak szczeniak urodzi się u pierwszego wlasciciela w zlych warunkach, bedzie zaniedbywany i zostanie oddany/sprzedany właścicielowy co psa pokocha, będzie się nim dobrze opiekować to zwierzak doceni tego własciciela co mu pomógł w jakiś sposób. Jeżeli natomiast na początku pies będzie w świetnych warunkach wychowywany i pieszczony to już nie doceni drugiego właściciela.

Ada- wojowniczka

Pies docenia każdego właściciela...nawet tego u którego miał złe warunki, to człowiek nie docenia psów... Sad

crazyworldpets

Mam od września 2011r 5 letnią sunię ze schroniska i bardzo szybko przelała miłość na właściciela. Wydaje mi się, że zdecydowana wiekszość psów ze schroniska docenia nowego właściciela i bardziej go "pilnuje". Wszystko to chyba kwesta jaką traumę przeżyło wcześniej zwierzę.

miłoszekk · Wysłany: Pią 9:02, 16 Mar 2012 Temat postu:

pies też ma uczucia - tak jak człowiek, więc to na pewno nie jest wyznacznik tego, czy bedzie bardziej przywiązany. nie chce zostac posądzonym o podawanie drastycznych przykladow, ale np. adoptowane dziecko niekoniecznie kocha swoich "nowych" rodziców. tak to już bywa, więc reguły tutaj raczej nie ma.

elaijejpies

Nie wydaje mi się, pewnie skoro został skrzywdzony to nie potrafi drugi raz tak zaufac człowiekowi i tak go mocno pokochac jak kochał keidyś wykrzyknik

Portala

moim zdaniem jest w tym ziarnko prawdy,ale musi minąć trochę czasu nim taki zwierzak nam zaufa,przekona się do nas,potem zazwyczaj są bardzo oddane,jakby w podziękowaniu za to,że odmieniliśmy ich los.

Koln

Z moich doświadczeń wynika, że jest bardziej nieufny.