psy:koty:gryzonie:konie:ryby:terrarystyka:SB-dla zarejestrowanych!

zEpSuTa AgRaFkA

Coś o schronisku
Schronisko dla bezdomnych zwierząt wybudowane i finansowane przez Urząd Miasta ma swoją siedzibę przy ulicy Metalurgicznej 5 .To jeden z najlepiej wyposażonych w tego typu obiekt w Polsce .

Na powierzchni ok. 1,4 ha wybudowano 5 pawilonów: 3 dla psów 1 dla kotów oraz socjalno-administracyjny z zapleczem kuchennym oraz świetnie wyposażonym gabinetem weterynaryjnym w którym lekarze ze Specjalistycznej Przychodni dla Zwierząt POLIWET w Lublinie zapewniają fachową opiekę nad zwierzętami.

Dla 200 psów przewidziano 70 boksów w tym 18 przeznaczonych dla zwierząt w kwarantannie oraz 4 izolatki, natomiast dla 300 kotów 23 boksy z wydzieloną częścią na izolatki i kwarantannę.

Liczba bezdomnych psiaków w schronisku zmienia się każdego dnia: obecnie jest ich więcej niż planowano bo około 240. Kotów jest prawie 100. Trafiają do nas zarówno te błąkające się po ulicach Lublina, przywożone przez pracowników schroniska, jak i takie przyprowadzone przez ludzi. Standardowa procedura dla nowo przyjmowanego pieska to dwutygodniowa kwarantanna, po której zwierzę jest szczepione przeciwko wściekliźnie, odrobaczane i odpchlane. A potem - dzień jak co dzień, z tęsknym wypatrywaniem dobrego człowieka, który przygarnie czworonoga do swego domu...

***
Godziny otwarcia schroniska

poniedziałek-piątek: 9.00-17.00
sobota: 10.00-14.00
niedziela: schronisko nieczynne

Dojazd do schroniska

Schronisko znajduje się w Lublinie przy ul. Metalurgicznej 5

Dojazd autobusem: linie nr 7, 11, 36, 50 (przystanek Mełgiewska Tyszowiecka)

Dojazd samochodem:

- należy dojechać do końca ul. Mełgiewskiej gdzie po prawej stronie (patrz żółta tablica) w głębi (około 80 m ) znajduje się schronisko .

Stronka schroniska:
[link widoczny dla zalogowanych]

Czasem jeżdżę do tego schroniska.Przywożę suchą karmę,smakołyki i zabawki.Niedługo będę może wolontariuszką Smile

KaŚka · Wysłany: Pią 15:57, 28 Mar 2008 Temat postu:

Ewelina (jak dobrze pamiętam), jesteś już wolontariuszką! Sama pomoc materialna bardzo dużo daje, wręcz najwięcej. Wiem coś o tym, bo sama pracuje w wolontariacie. Nie trzeba zabierać zwierzaki na spacery, karmić je czy myć miski. Wystarczy, że pomagasz tak jak teraz. Chociaż zachęcam do dalszego zaangażowania.

oprawa123

każda pomoc jest ceniona. wiadomo pomoc materialna pomaga najbardziej

may34

Ja tez jestem wolontariuszką